Barwy preseason (23.10)

1
AP Photo
AP Photo

HOUSTON 90 @ ORLANDO 89

Dwight Howard nie pokazał się na parkiecie kibicom w Orlando. Rockets grali drugą noc z rzędu i Kevin McHale wolał nie ryzykować. Howard twierdzi, że są wciąż dni, kiedy jego plecy sprawiają mu problemy. Nikola Vucevic dostał nowy kontrakt i trafił 6 z 7 rzutów. Tobias Harris czeka wciąż na swoje przedłużenie i po świetnych występach wcześniej dziś zaliczył dołek (4 punkty). Rockets zwyciężyli po jednym trafionym rzucie wolnym Jeffa Adriena na 35 sekund przed końcem meczu.

BROOKLYN 86 @ BOSTON 100

Brad Stevens zdradził przed meczem, że Rajon Rondo uczestniczy już w treningach drużyny na “ograniczonym” kontakcie. Wciąż jednak nie ma pewnego terminu jego powrotu. Nets zagrali rezerwowym składem bez nikogo z piątki Williams, Johnson, Kirilenko, Garnett, Lopez. Marcus Smart miał 16 punktów w 16 minut, a Jared Sullinger w drugim meczu z rzędu kompletnie zdominował deskę (17 zbiórek).

WASHINTGON 100 @ NEW YORK 103

John Wall wreszcie strząsnął z siebie przedsezonowy kurz, trafił 10 z 16 rzutów i zdobył 29 punktów. Nie wystarczyło to do zwycięstwa, bo z drugiej strony Carmelo Anthony miał 30 punktów i game winnera na 13 sekund przed końcem. Phil Jackson na prośbę swojego byłego asystenta Charleya Rosena opowiedział trochę o zawodnikach swojego klubu. Z jego raportu dowiemy się, między innymi, takich rewelacji, że Jose Calderon to kiepski obrońca, a Andrea Bargnani nie jest dunkerem (czyżby miał małe dłonie? – pyta Phil).

MACCABI HAIFA 85 @ TORONTO 92

Greivis Vasquez miał 15 punktów, Kyle Lowry dołożył 11 i 6 asyst. Raptors z bilansem 6-1 są najlepszą drużyną tego preseason.

CLEVELAND 92 @ MEMPHIS 96

LeBron James odpoczywał. Cavaleirs rozegrali swoje ostatnie spotkanie przed sezonem regularnym i zakończyli preseason z bilansem 5-2. Co wiemy po tych siedmiu meczach? Ten zespół nie powinien mieć problemów ze zdobywanie punktów, choć rola Kevina Love’a w ofensywie wciąż nie została jasno zdefiniowana. To będzie wyzwanie na pierwsze tygodnie rozgrywek, a sam zainteresowany przyznaje, że musi przestawić się na częstszą grę na obwodzie, by pomagać w utrzymywaniu dobrego spacingu. Po problemach z kostką bardzo dobrze wygląda za to Kyrie Irving, który w trzech meczach po powrocie trafił 25 z 43 rzutów. Dla Grizzlies 16 punktów miał Marc Gasol.

MINNESOTA 110 @ MILWAUKEE 91

Andrew Wiggins uderzył ponoć w niedzielę głową o parkiet i złapał kontuzje pleców, więc Flip Saunders wolał być ostrożny i zostawił go na ławce rezerwowych. Pod jego nieobecność 19 punktów zdobył Shabazz Muhammad. Jabari Parker miał 18 punktów i 9 zbiórek, ale Giannis Antetokounmpo zaliczył jedną z najdziwniejszych linijek tego preseason: 0 na 7 z gry, 1 punkt, 5 zbiórek, 3 asysty, 4 przechwyty, 3 bloki i 8 strat. To się nazywa wypełnić box score.

ATLANTA 117 @ SAN ANTONIO 107

Jeff Teague miał 21 punktów z 12 rzutów, Kyle Korver dorzuł 6 trójek, a Mike Scott trafił wszystkie 8 rzutów z gry i Hawks odprawili pełny skład mistrzów NBA. W pięciu meczach preseason Manu Ginobili trafił 6 rzutów na 30 prób (2 na 17 za trzy) i popełnił… 20 strat. Spurs tracą średnio 112 punktu w meczach z drużynami NBA w październiku. Już powinniśmy się martwić?

PORTLAND 86 @ LA LAKERS 94

Lakers są 1-0 w tym preseason bez Kobe’ego Bryanta. Pomimo zapowiedzi, że zagra we wszystkich spotkaniach, Byronowi Scottowi udało się go zmusić do odpoczynku. Pod jego nieobecność rezerwy Lakers pokonały rezerwy Blazers. Julius Randle trafił 7 z 10 rzutów i miał 17 punktów i 8 zbiórek. Tyle samo dla Portland miał C.J. McCollum.

PHOENIX 105 @ LA CLIPPERS 108

Chris Paul i Blake Griffin nie chcieli sprawić, by ich kibice musieli się zbytnio martwić przed początkiem sezonu i złożyli się dzisiaj na 69 punktów. Chris Paul dołożył do tego kluczowe trafienie na kilka sekund przed końcem, w starciu twarzą twarz ze swoim byłym zmiennikiem Erikiem Bledsoe (27 punktów). Griffin miał 35 punktów, choć wisi na nim niewyjaśniona sprawa z imprezy w Las Vegas w czasie, której miał komuś przyłożyć za zrobienie mu zdjęcia. Problemem pozostaje wciąż Matt Barnes, który w sześciu meczach trafił 3 z… 36 rzutów. Po raz pierwszy mecz swojej nowej drużyny z trybun Staples Center oglądał Steve Ballmer.

Poprzedni artykułSkarb Kibica NBA 2014/15: Utah Jazz
Następny artykułSteve Nash nie zagra w tym sezonie, skończy karierę (?)

1 KOMENTARZ