Nick Young doznał kontuzji kciuka, czeka go 6-8 tygodni przerwy

7
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Kobe Bryant powiedział niedawno, że nie był w stanie dogadać się z Mike’m D’Antonim, ponieważ mają zupełnie inne podejście do wygrywania. Dla Kobe’go liczy się tylko mistrzostwo, a wszystko inne to strata czasu. Byron Scott ma taką samą filozofię, dlatego już kiedy byli kolegami z drużyny w debiutanckim sezonie Bryanta, znaleźli wspólny język. Inną różnicą między obecnym, a byłym coachem Lakers jest podejście do obrony. Scott już w sierpniu mówił, że priorytetem dla Lakers jest poprawienie defensywny. To nie będzie łatwe, bo nie mają do tego najlepszego personelu, ale Scott zamierza kłaść na to duży nacisk.

Nick Young jest jednym z tych w LA, który – mówiąc delikatnie – nie należy do dobrych obrońców. Nie brakuje mu jednak wiary we własne możliwości i kiedy staje naprzeciw Kobe’mu, jest przekonany, że nie tylko może go ograć i zdobyć punkty, ale też po drugiej stronie jest w stanie go zatrzymać. Na wczorajszym treningu próbował to zrobić, chciał zabrać piłkę Bryantowi i pokazać trenerowi, że wie co znaczy defensywa. Jednak jego większe zaangażowanie w obronie nie skończyło się dobrze. Doznał poważnej kontuzji, zerwał ścięgno w prawym kciuku i musi poddać się operacji.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (161): Zapowiedź sezonu Atlanty Hawks
Następny artykułRaport: Coraz bliżej wprowadzenia zmian w loterii do draftu

7 KOMENTARZE