
Robin Williams powiesił się na drzwiach swojej szafy. Nie mógł przewidzieć, jak bardzo zepsuje mi tym dzień. Byłem w domu rodzinnym na weselu mojej siostry. To był dobry weekend. Smaczne jedzenie, uśmiechnięci ludzie, mój siostrzeniec, który jednym uśmiechem potrafi stopić mi serce i dziesiątki członków mojej rodziny, których w komplecie nie widziałem od lat, a którzy wciąż traktują mnie, jakbym miał 12 lat. Jak ładnie tańczysz Przemek. Ale schudłeś Przemek. Masz 100 złotych na czekoladę Przemek.
Moim jedynym zmartwieniem była lokalna gazeta, która ze swojego miejsca na szafce pytała „czy zabił konkubinę nożyczkami?”.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Kiedyś pisałem tekst o depresjach sportowców. Background zrobiłem czytając o „depresji klowna”. Dużo takich przypadków. Była jesieniozima, alkohol w samotności i zaczęło się szukanie u siebie tych różnych rzeczy. Stwierdziłem, że lepiej sobie to odpuścić.
Świetny tekst. Kolejny. Realizuj swoje marzenie. Napisz książkę. Nieważne czy o podróżach, czy o NBA, czy thriller, ja kupię bankowo!
Miałem taką sytuację w rodzinie. Kuzynka, która wtedy była nastolatką cierpiała na depresję. Teoretycznie nie mogła na nic narzekać. W szkole dobrze się uczyła, rodzice majętni, nikt jej nie maltretował- patrzysz z boku – pełnia szczęścia. Pewnej nocy zadzwoniła do kolegi, że zamierza ze sobą skończyć. Jej kolega natychmiast zadzwonił do jej rodziców. Gdy rodzice odebrali telefon i weszli do pokoju było już za późno. Anka się powiesiła……
Bardzo współczuję ale serio ktoś kliknął „lubię to”?
to było już sporo lat temu, nie pisałem to celem otrzymania współczucia (za co dziękuję), tylko pokazania, że takie rzeczy nie tylko dotykają innych i można o nich poczytać w gazetach, ale może to dotknąć każdego
P. Kujawiński jest zdecydowanie najlepszym blogerem na SzóstymGraczu podczas tego off-seasonu.
On nie jest blogerem, a pisarzem :)
Smutne historie życia…
W mojej profesji spotykam wiele osób które cierpią na różne zaburzenia, autyzm, choroby psychiczne etc – czasem słyszę podobne historie, ciężkie biografie…
Bardzo podoba mi się końcowy tekst o potrzebie dostrzegania problemu który może być łatwy do spostrzeżenia jeśli tylko wiedzieć czego szukać!