Między Rondem a Palmą (48): Najciekawsza rzecz na świecie

5

Porozmawialiśmy dziś o rywalizacji Chicago z Indianą. Jeden z nas typuje niespodziankę. Także o All-NBA 1st Team.

DOWNLOAD

Między Rondem a Palmą (25-03-14, odc. 48) by Między Rondem A Palmą on Mixcloud

Poprzedni artykułQuinton Ross miał ciężki dzień, dowiedział się, że nie żyje
Następny artykułCzy Lakers powinni kierować się tym, czego chce Kobe?

5 KOMENTARZE

  1. To nie jest nawet niespodzianka, dla mnie w tym momencie dużo większym prawdopodobieństwem jest awans Spurs do Finałów Konferencji niż obecność w nich Indiany.Nic się nie układa Pacers, George od czasu wypłynięcia rewelacji z tancerką nie jest wg mnie w gronie top 10 graczy.Ciągłe umieszczanie go w rankingach MVP Race to chyba bardziej kurtuazja i ukłon w stronę rekordu Indiany niż rzeczywisty osąd poziomu jego gry.Hibbert też już nie jest bestią i ścianą nie do przejścia, dodatkowo w ataku praktycznie nie istnieje a David West, który na tym etapie sezonu powinien grać mniej i oszczędzać kolana jest zmuszony grać dłużej bo ławka, która miała być mocniejsza teraz daje jeszcze mniej pożytku.Pacers już dawno powinni zaklepać sobie 1 seed a tymczasem może się okazać, że zamiast odpoczynku będą do ostatniego meczu sezonu grać najmocniejszym składem i eksploatować graczy żeby tylko nie utracić przewagi na rzecz Heat.Nie wiem też czy w takim układzie i przy takiej grze Indiany, Bulls nadal zależy na tym 3 miejscu bo zdecydowanie większe szanse będą mieć w przypadku 2 rundy z drużyną Franka Vogel’a niż z obrońcami tytułu.Ba!Podejrzewam, że jeśli Knicks uda się wskoczyć na 8 miejsce to Pacers będą się z nimi niesamowicie męczyć a może nawet się zdarzyć, że przegrają tą serię (tak, jestem zdrowy psychicznie).W każdym razie wszystko wskazuje na to, że znów zobaczymy Lebrona i spółkę w Finałach.

    0
  2. te pochwaly red.Kwiatkowskiego pod adresem Lillarda to zdaje sie, maja uzasadnienie tylko w statystykach, bo juz na parkiecie nie wyglada to dobrze. Psuje koncowki, gra zrywami(albo idzie mu super albo ginie na dlugie minuty), broni jak bronil czyli kiepsko(prawie w kazdym meczu pg druzyny przeciwnej wypada zanakomicie). No i najwazniejsze, nie udaje mu sie wydobyc z kryzysu druzyny, a to wlasnie znamionuje prawdziwych liderow i All-Starow

    0