Ostatni dzień starego roku w NBA i krótkie podsumowanie 2013

8
fot. instagram.com/kingjames

Witamy w 2014.

Mam nadzieję, że dobrze bawiliście się podczas Sylwestra. W NBA nie było czasu na świętowanie i na pożegnanie minionego już roku rozegrano 8 spotkań. W moim przypadku mogę powiedzieć, że Nowy Rok przywitałem podobnie jak LeBron James… czyli z żoną na kanapie. Mając małe dziecko i wstając codziennie o 4 rano, brakowało mi sił i chęci, żeby tę noc spędzić na jakieś imprezie. Ostatecznie ledwo wytrzymałem do dwunastej przysypiając na jakimś filmie. Natomiast rano synek oczywiście nie dał im pospać, dlatego mogłem wstać i zobaczyć co wydarzyło się na parkietach naszej ulubionej ligi.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. Nie wspomniałeś Adamie, że 2013 to był rok, w którym wielu z nas spędziło na codziennym śledzeniu 6gracza:) Dzięki i wszystkiego Git życzę!! Mam nadzieję, że Wasz pomysł na pracę się sprawdza i w 2014 również będę mógł co miesiąc Wam płacić;)

    0
  2. Moment roku to dla mnie zdecydowanie sekwencja w której Paul George trafia wsad z faulem nad Andersenem, chwilę potem LeBron odpowiada trójką w transition, a zaraz panowie przybijają sobie piątkę na środku parkietu. I to w finałach konferencji o ile dobrze pamiętam. Kwintesencja piękna koszykówki spod znaku NBA !!!

    0