New York Knicks pewnie pokonali gospodarzy w Charlotte w swoim pierwszym meczu po tym jak dowiedzieli się, że Tyson Chandler będzie poza grą przez kilka tygodni. Wczoraj jednak zmierzyli się z dużo silniejszym rywalem i zostali zniszczeni na własnym parkiecie przez San Antonio Spurs. Nie pomógł im powrót JR Smitha, na którego w Nowym Jorku bardzo czekali, licząc, że pomoże im odbudować ich jak na razie bardzo kiepski atak.
JR wrócił w tanecznym stylu, ale na parkiecie nie wyglądał już tak dobrze.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.