Co naprawdę stało się w Castellon de la Plana. HIS – POL

5
fot. WOJCIECH FIGURSKI / Newspix.pl

Czwarte spotkanie sparingowe Polaków przed EuroBasketem wzbudziło jak dotąd największe zainteresowanie i z uwagi na rangę przeciwnika jest to w pełni uzasadnione. Spodziewam się, że gdy kurz opadnie to aż do turnieju w Lublinie nie będzie tylu komentarzy i dyskusji, ile było zaraz po meczu z reprezentacją Hiszpanii. Ta według informacji przekazanych przez Przemka Kujawińskiego tłumaczącego na twitterze słowa komentatorów, niespecjalnie przygotowywała się na sparing z kadrą Dirka Bauermanna.

Podobnie jak my, Hiszpanie mają na ławce nowego trenera – Juana Antonio Orengę, który przez ostatnie cztery lata prowadził kadry młodzieżowe. Dla ekipy z Półwyspu Iberyjskiego był to pierwszy mecz sparingowy w ramach przygotowań do tegorocznych Mistrzostw Europy. Najgroźniejszy rywal z grupy potraktował nas po macoszemu, grając bardzo nieregularnie, przez co bardzo długo nie panował nad intensywnością i tempem gry. Na tym etapie trudno cokolwiek powiedzieć czy prognozować na podstawie obrazu, który otrzymaliśmy. W przeciągu paru kolejnych tygodni ta reprezentacja nabierze nowej tożsamości.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułLakers na 12 miejscu Zachodu w typowaniach ESPN, Kobe Bryant reaguje na Twitterze
Następny artykułWolves w końcu dogadali się z Pekovicem

5 KOMENTARZE

  1. Włączyłem ten mecz na 21:13 dla Hiszpanii, więc zacząłem od ładnego runu, 9:0. Dobrze się to oglądało i do końca miałem nadzieję mimo braku zegara (jakość streamów przypomina dlaczego warto kupić ILP) że uda się ten trening wygrać. Jednak widoczne było jak doskonałym zespołem jest ta cholerna nieogolona Hiszpania. Bez przygotowania jak pisaliście, bez paru najlepszych graczy, momentami wyglądali w obronie jak zamek nie do przejścia, obawiam się że nawet z Gortatem dostaniemy w dupsko. Trzeba będzie mocno krzyczeć, dając szóstego gracza. Przemek Kujawiński – może znasz jakieś hiszpańskie hasło które krzyczane przez polskich fanów w Celje dekoncentrowałoby ich? :D ;p

    PS. z drugiej strony Hiszpania jeszcze nigdy nie była tak blisko..

    0
  2. Wielkie dzięki za artykuł zwłaszcza, że nie dałem rady obejrzeć meczu. Gdyby jednak dało radę rzadziej używać angielskich zwrotów to byłoby jeszcze milej. Pick and roll jeszcze rozumiem, trudno to zastąpić a do tego powszechnie się tego używa, ale już jab-step (nie wiem nawet co to jest), ball-handler, swingman, crunch-time, back-court, weak-side, up-tempo, spokojnie można napisać po polsku. Nie wiem jak innym, ale mnie to by bardzo pomogło w czytaniu.

    0
    • Rzeczywiście parę terminów można było sensownie przetłumaczyć ale większości raczej nie. Myślę, że lepiej jest samemu zrozumieć i przyzwyczaić się do angielskiego nazewnictwa, które jest integralną częścią koszykówki, niż prosić o tłumaczenie które zbyt często nie ma polskich odpowiedników albo jest tak koślawe, że aż bolą oczy.

      0