[post_list name=”blazers”]

⌨ zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Był jednym z najbardziej wyróżniających się debiutantów drugiej części poprzedniego sezonu, kiedy pod nieobecność Kevina Garnetta ponad 20 meczów rozegrał w pierwszej piątce Nets. Dobrze wykorzystał swoją szansę i po ASW notował średnio 9.1 punktów i 6 zbiórek. W wakacje nieoczekiwanie znalazł się w reprezentacji USA na mistrzostwach świata. Przyjechał na zgrupowanie kadry w Las Vegas jako zawodnik drużyny sparing partnerów, ale został wzięty do składu i zagrał w Hiszpanii. Jego ofensywa ogranicza się właściwie tylko do kończenia akcji spod kosza w pick-and-rollach albo po ścięciach. Miał świetną skuteczność z gry 65.9%, ale w całym sezonie oddał w sumie tylko 34 rzuty z odległości dalszej niż półtora metra od obręczy, a ponad połowa jego trafień to wsady. Nets z nim na parkiecie tracili 3.5 punktów więcej na sto i mimo, że miał swój highlight, kiedy zapewnił zwycięstwo drużynie blokując LeBrona przy obręczy, to przeważnie nie chronił jej skutecznie (54.2%). Nie był dobrym obrońcą, ale ma potencjał żeby nim się stać. Zaliczał dobre 3 bloki+przechwyty PER-36, a w post-up bronił na 0.75ppp.

2013: Pilny uczeń Mike’a Krzyzewskiego, który przez ostatnie cztery lata był czołowym graczem Duke Blue Devils. Atletyczny i skoczny wysoki, stawiający mocne zasłony, dostarczający masę zbiórek i łatwych punktów z pomalowanego. Plumlee może być dość przydatnym gościem z ławki, jednak szeroka rotacja podkoszowa może (ale nie musi) ograniczyć jego minuty. Przede wszystkim na poziomie NBA Plumlee powinien dawać sporo zbiórek w defensywie (Def. Reb. Rating na wysokim poziomie 22.6). Nie będzie raczej starterem w tej lidze, ale porządny role-player na poziomie Tylera Hanbrougha to i tak fajna opcja na przyszłość.