Enes Kanter

#11 środkowy

Data urodzenia: 20.05.1992 w Zurychu
Wzrost i waga: 211 cm /121 kg
Kraj: Turcja
Draft: 2011: 3 pick – Utah

[post_list name=”thunder”]

zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

„James Harden” sezonu 2014/15 – obrona żadnego innego gracza nie została tak wyśmiana. Kanter faktycznie był minusowym graczem w zeszłym sezonie, ale gorszym w Utah, niż w Oklahomie, gdzie wykorzystywane były nie tylko jego umiejętności gry w post-up (bardzo dobre 0.93 PPP), ale w Russellu Westbrooku znalazł partnera do pick-and-rolla. Potrafi też zrobić pompkę i wejść pod kosz z linii rzutów wolnych. Jego midrange game cały czas się rozwija – może grać roll, może grać pop. Kanter ma jedne z najlepszych dłoni w NBA – chwyta wszystko. Ma też bardzo dobry footwork, tylko że jest …klasycznym przykładem gracza, który oddałby sobie 100 punktów w meczu, gdyby miał bronić swoje akcje. W obronie sprawia czasem wrażenie wystraszonego, zaczadzonego, niemądrego. Wolno idzie w górę, więc nie może ratować się blokami. Bronił obręczy na fatalnym poziomie 57%. Jego sezon 2014/15 był jednak po cichu sporym postępem w porównaniu z fatalnym – zwłaszcza defensywnie – sezonem 2013/14. Po prostu wcześniej w Utah mało kto go oglądał. Teraz znalazł się na podium obok Duranta/Westbrooka i będzie miał ciężkie życie.

2014: Turecki środkowy wybrany z nr 3 w Drafcie 2011, dla którego trzeci rok w NBA miał być przełomowym. Wreszcie dostał okazję gry i na parkiecie spędził więcej minut niż łącznie przez dwa pierwsze sezony. Nie zaprezentował się jednak tak dobrze jak można było oczekiwać. Większa rola i gra przeciwko lepszym rywalom była dla niego trudną lekcją. Przede wszystkim miał bardzo słaby początek rozgrywek. Dopiero z czasem zaczął się rozkręcać i w kwietniu notował statystyki na poziomie double-double (13.3 punktów i 10.7 zbiórek). Był fatalny w obronie, spóźniając się z rotacjami i nie potrafiąc zatrzymać rywali w indywidualnych akcjach (1.02 PPP w post-up). Jazz z nim na parkiecie tracili aż 112 punktów na 100 posiadań, co było najgorszym wynikiem w drużynie. W ataku najwięcej grał w post-up (0.83 PPP, poniżej przeciętnej), natomiast zagubił swój rzut z półdystansu – z szóstego metra trafiał tylko 37%, a w sumie 36% jump shotów (41% rok wcześniej). Dlatego też nie był w stanie dzielić parkietu razem z grającym również blisko kosza Derrickiem Favorsem. Jego wskaźnik zbiórek też poszedł nieco w dół (16.1%), ale był jednym z najlepszych jeśli chodzi o te kontestowane, które stanowiły aż połowę wszystkich jego zbiórek. W sezonie 2014/15 ma grać jako silny skrzydłowy i dalej od kosza. Po 1/3 z dystansu w karierze, w pierwszych pięciu meczach preseason zdążył oddać już 10 rzutów z dystansu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.