Flesz: Chris Paul nie przegrał meczu od 30 kwietnia. Afrykańskie pragnienie w NBA

6
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Sporo się wydarzyło przez ostatnich dwanaście godzin. Oglądam od kilku tygodni ten przeklęty 17-godzinny dokument Kena Burnsa o tym przeklętym amerykańskim Wietnamie i dopiero zaczynam myślę rozumieć znaczenie używanego u nas potocznie słowa “Sajgon”. Czy wiesz, że w południowy Wietnam w półtorarocznym okresie lat 60-tych miał aż 8 różnych rządów? Ale to chyba nie o to ściśle chodzi. Natomiast co z określeniem “Meksyk”? NBA grała wczoraj w Meksyku i mieliśmy mały “Meksyk” (?) wokół ligi i nie tylko.

Brooklyn Nets pozyskali Jahlila Okafora z Philadelphia 76ers w zamian za Trevora Bookera. 76ers dodali do tej wymiany Nika Stauskas i jeden ze swoich drugorundowych wyborów w Drafcie 2019. A już na boisku w Mexico City życiowa noc Carisa LeVerta – 21 PKT, 10 AS – dała Nets wygraną 100:95 z Gary’m Donovanem i tymi jego nieszczęsnymi Thunder, tym razem bez kontuzjowanego Paula George’a.

Po rzuceniu 51 punktów w Portland, Bradley Beal rozgorzał na 34 w Phoenix i Wizards pokonali Suns 109:99 – Suns już bez kontuzjowanego na 2-3 tygodnie Devina Bookera. Za to w znakomitym meczu w Filadelfii JoJo Embiid szedł na końcu w MJ’a, zanim Brandon Ingram tuż przed syreną poszedł w Brandona Ingrama, po przytomnym podaniu Artysty Znanego Kiedyś Jako Lonzo.

11/17 FG, 2/3 3PT, 9/10 FT, 33 PKT, 7 ZB, 6 AST, 5 BLK, +14.

Linijka Embiida potrzebuje osobnej linijki. A w Salt Lake City Houston Rockets znów skończyli mecz przed czwartą kwartą, pokonując dzielnych Utah Jazz 112:101. 29 PKT Heezy’ego, prawie triple-double najlepszego na boisku CP3 – 18 PKT, 13 AST, 9 ZB, 3 PRZ – i 26 punktów Donovana Mitchella.


1) Za chwilę będziemy rozmawiać w Palmie o wymianie Jahlila Okafora i będę miał czas, żeby zebrać myśli, zNYK na pewno ma kilka, a Adam oczywiście dokładnie zanalizuje ją za kilka godzin w Dniówce. Ale na świeżo po oglądaniu meczów rano mam dwie kwestie w tej przecież już szeroko i długo omawianej sprawie Okafora. Nie chcę się wracać do tego jak 76ers “spieprzyli” draft, bo to już przerobiliśmy wzdłuż i wszerz. Jak i to, że Okafor jest w stanie w ciągu 30 minut generować puste kalorie Grega Monroe’a i Michaela Beasley’a dla Waszych drużyn fantasy.

2) Pierwszą rzeczą, o której pomyślałem jest to, czy 76ers w tej wymianie zeszli z kontraktów na sezon 2018/19? Okafora umowa kończyła się po tym sezonie, a Nik Stauskas mógłby być, ale najpewniej by nie zostałby zastrzeżonym wolnym agentem. Tak więc odpowiedź brzmi: nie. Wg Basketball Insiders – obecnie najbardziej rzetelnej strony z finansami – 76ers mają 67 mln dolarów w gwarantowanych kontraktach na sezon 2018/19. Kontrakt Bookera również schodzi po tym sezonie, więc na co ten wybór? 76ers wzięli więcej pieniędzy (Booker ponad 9 mln dol., Okafor+Stauskas 8.8) i oddali wybór. Dlaczego? Dlatego warto poczekać na Dniówkę.

3) Druga rzecz dotyczy samego Jahlila Okafora. Brooklyn Nets są jak najdalej od projektu grania w izolacji. Te izolacje w grze D’Angelo Russella stały się nawet na początku sezonu kością niezgody – mówił o tym sam Kenny Atkinson – w czasie, gdy zaznaczyliśmy to we Fleszu. Nets grają szybko, na trzy i trudno jest wyjaśnić w jaki sposób uzyskują tyle ofensywy teraz, gdy Russell nie gra. Ale w tym tkwi sens DrużynaMrapu. Czy Atkinson nagnie swój system i spowolni go do Okafora? Na pewno w jakimś sensie to zrobi, ale to np mniej utalentowany Trevor Booker był tym wysokiem, który wprawiał piłkę w ruch lewa-prawa-lewa, czy nawet wyprowadzał ją.

4) Cały ten know-how, dynamika, ochota do gry w transition, doświadczenie i przytomna obrona, oraz gra na deskach Bookera – to wszystko przyda się 76ers już w tym sezonie. To jest przydatny gracz i nie zapominałbym o nim w tej wymianie. Był podpisywany przez drużyn trenerów takich jak Atkinson i Quin Snyder. Absolutnie nie traktowałbym go po macoszemu. Myślę, że są trenerzy w NBA, którzy nawet woleliby Bookera w swoim zespole z ławki, niż Okafora jako 1-2-3 opcję ofensywną.

5) Kawhi Leonard zadebiutuje w sobotę!

6) Nie oglądam tych meczów Wizards ostatnio, tych dwóch-trzech ostatnich, bo grają bez Johna Walla, ale widzę takie statystyki. Trzy ostatnie mecze:

Marcin Gortat: 3/15 FG
Otto Porter: 9/30 FG

To z pewnością jest tylko część historii, ale wiesz kto podaje im piłkę. John Wall nie grając robi sobie interesujące resume do tego, żeby – jeśli wróci do szaleńczej formy w drugiej części sezonu – wykuć ciekawą kandydaturę do MVP.

7) Od czasu, gdy przed trzema tygodniami napisałem coś w stylu Jaylen Brown > Brandon Ingram, ten drugi gra, jakby miał na Szóstym Graczu subskrypcję. Jakby się wściekł. Miałem już o tym minimum trzy razy w ostatnim tygodniu napisać:

Nie niszcz obręczy Brandon, proszę.

8) W tym konkretnym meczu 76ers-Lakers jak na dłoni widać było to, że Lakers na niego przyszli. Że wyszli na ten mecz źli, może za 46 punktów Embiida trzy tygodnie temu w Los Angeles. Pierwsze 10 minut Lakers w tym meczu było ich najlepszym od gorącego startu w zeszłym sezonie. 1 strata, chyba zero fauli. Rany Julek:

9) Ale 76ers wrócili. Wrócili do tego meczu trzy razy. Zagrań “wow” w tym spotkaniu było bez liku i to był jeden z 10 najlepszych meczów tego sezonu. Jeśli możesz, to zrobić, to obejrzyj ten mecz – jeśli nie widziałeś. I nie bój się oglądać meczów, których wynik znasz. Mały bewredż, duże jedzenie, półleżąca pozycja w wieku średnim. Jeśli znasz wynik, możesz nawet jeszcze bardziej się odprężyć.

10) Czy wiesz co w tym pokoju wydaje się być intrygującą konotacją wśród koszykarzy z afrykańskim pochodzeniem? I nie mam na myśli akurat tylko ściśle Joela Embiida, tylko jeszcze kilku innych ludzi, m.in. Giannisa, ale nie tylko jego, czy OG, czy Oladipo. Nawet przecież Makera, który nie gra dobrze. Afrykańscy koszykarze, których w NBA coraz więcej, grają mam wrażenie z innym pragnieniem. Z inną pasją. Z innym sercem. Jeśli w efekcie ta różnica na plus wynosi nawet tylko 2-3%, niech i tak będzie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: Game-winner Ingrama. 8 wygrana Rockets. Thunder znowu przegrali na wyjeździe
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (570): Henry, drzwiiiiiiiiiii!

6 KOMENTARZE

  1. Dobra wzmianka o Waltonie. Gość naprawdę ma papiery na to żeby być dobrym coachem w tej lidze na dłużej.
    Lakers trafiali 50% FT, Kuzma nie istniał a Lakers byli w meczu.
    Ball też dziś lepiej. Był bardziej wszechstronny i wydawał się być zmotywowany tym absolutnym piekiełkiem jakie gotują przyjezdnym fani Sixers.

    0