Fantasy na 6G: Podsumowanie draftu ligi Blue”


Maciek Staszewski
Najlepsza liga 6G w tym sezonie.
„Moja” liga.
W przeciwieństwie do Oskara, jako komisarz nie ustawiłem draftu, nie mam picku ze złotej 8-mki, wylądowałem z ostatnim wyborem i szczerze mówiąc, zamiast robić steale, walczyłem o życie.
W tak głębokich ligach ostatni pick pierwszej rundy jest spokojnie wart o połowę mniej, niż pierwszy pick. Jeśli chcesz w takiej sytuacji w ogóle mieć szanse na zwycięstwo, musisz podjąć ryzyko, albo polować na graczy przepuszczonych przez innych. Byłem o krok od tej drugiej taktyki, kiedy widziałem zsuwającego się do mnie Chrisa Paula. Ale się go nie doczekałem.
Nie mając elitarnego gracza w składzie, musiałem podjąć się taktyki „kto gra grubo, wygrać musi”. W efekcie mam może 3 pewnych graczy, a cała reszta to ludzie, którzy są mniej pewni od przeciętnych wyborów, które są dostępne z tym wyborem. Piszę o tym, nie po to, żeby pokazać jaki jestem super, ale po to, żeby zobrazować podejście i znaczenie taktyki w tej pięknej grze. Piszę na swoim przykładzie, bo tylko tutaj mogę być pewien w jakim celu ten patałach to wszystko robił.
20 i 21 pick – Draymond Green i Myles Turner
W tym miejscu już nie było ani pół gracza, którego mógłbym postawić w jednej linii z topem fantasy. Trzeba szukać kogoś z drugiego szeregu. Dray to mini-Giannis: Daje zbiórki, asysty, steale i bloki, ale w przeciwieństwie do Antka nie generuje punktów i FG%. Jednak i tak wzięcie go daje Ci dużą elastyczność przy kolejnych ruchach. Masz zapewnione bezpieczeństwo w 4 kategoriach, nie przegrywasz z automatu żadnej.
Turner to pierwszy duży strzał – może skończyć sezon nawet w okolicy Top-10, ale może też wypaść z Top-30. W każdym razie wzięcie tu dwóch dużych oznacza, że mam zapewnione BLK, ZB i FG, a także dzięki wyjątkowości Draya: asysty i steale.
Jednak nie wzięcie żadnego gracza zapewniającego pkt, 3 i FT będzie mi się odbijało czkawką już do końca draftu.
60 i 61 – Gary Harris i Elfrid Payton
To już klasyczne „taking swings”.
Na Y! ci gracze mieli średnie pozycje odpowiednio 90 i 67. Dla mnie jednak mają upside w okolicy Top-40, choć zdaję sobie sprawę, że mogą skończyć pod koniec Top-100. Z nich dwóch wierzę w Harrisa: jego gra ma w sobie wszystkie te elementy, które uczyniły z Otto Portera Top-20 gracza rok temu. To mój typ na breakout.
Te picki jednak dają się obronić. Mam w tym momencie 4 graczy ale 5 pozycji, do tego już bardzo mocne asysty, steale, i bloki, z dobrymi zbiórkami i FG%, za to z trójkami i osobistymi do nadrobienia i z kłopotami w pkt i TO. Kontrowersje zaczynają się w kolejnej rundzie.
100 i 101 – Thadeus Young i Dewayne Dedmon
Young to dla mnie steal. Jeśli będzie grał tyle co dotychczas, będzie Top-70 graczem. Nie lubię go, ale musiałem go wziąć. DD to szansa na Top-60 nawet, ale równocześnie podłoga w okolicy top150. Świadomie wziąłem go zamiast np. Robina Lopeza, który ma wyżej podłogę ale też niżej sufit. Graczem, którego tu żałowałem, ale nie wziąłem z powodu konstrukcji składu jest Marcus Smart – pogorszyłby mi FG%, za bardzo, i poprawił i tak mocne steale i asysty. Fajny typ na breakout, ale kompletnie mi niepotrzebny. Jeśli szukasz kontekstu co dla mnie znaczy „taking swings”. W tym roku Young to średnio 120 wybór, a DD 134. Trzeba jednak jakoś nadrabiać braki z 1 rundy.
140 i 141 – Taurean Prince i Justin Holiday
Obaj mogą być dla mnie w Top-80… mogą też skończyć niżej niż ich wybrałem… Y! ma ich średnio na 137 i 139 miejscu, ale to miejsce, w którym przestaje być wiarygodne co do preferencji ludzi – zwyczajnie większość ligi jest płytszych, niż tyle miejsc. Tymi wyborami poprawiam 3’ki, wygrywam przechwyty, podciągam TO itd. Cały czas jednak ssę w punktach i nie mam jak wyciągnąć FT%, co jest o tyle ważne, że w dalszych rundach draftu bardzo trudno znaleźć punkty nie zabijając FG%. Trudno. Na to przyjdzie pora w wymianach.
180 i 181 – Jerian Grant i Stanley Johnson
Przy złym rozwoju sytuacji obaj mogą wypaść z Top-300. Ale to starterzy w drużynach desperacko potrzebujących ludzi, którzy zrobią krok do przodu i właśnie ich na to typuję… Mogą skończyć nawet w TOP-100, zwłaszcza Johnson ma szansę być dużo lepszym graczem roto, niż w rzeczywistości. Głupio mi, że nie dałem Granta jako steal w analizie Bulls.
220, 221 i 260 – Doug McDermott, Frank Ntilikina i Cheick Diallo
Punkty i trójki Douga, bliżej nieokreślony potencjał Nikotyny i FG, BLK i REB od Diallo. Nie mam tu dużych oczekiwań – to picki sytuacyjne. Wszędzie decydował upside, ale prawdopodobnie żaden z nich nie skończy sezonu w moim teamie.
W ten sposób, jako gracz preferujący bezpieczne wybory, wylądowałem z najmłodszą drużyną w lidze. Monster prognozuje mnie na 3. miejscu, ja się na razie prognozuję w okolicy miejsc 5-7, jeśli gracze skończą na swoich sufitach, wygram, a jeśli na podłogach, wypadnę z Top-10. Do tego niemal wszyscy wzięci zawodnicy, z samej definicji stealu, są tak mało sexy, że będzie trudno nimi dealować. Słaby draft oparty na racjonalnych przesłankach.
Co do reszty ligi:
Prognoza Monstera:
__________________________________
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Dokładne informacje i instrukcja jak wygląda proces zakupu znajdują się na stronie FAQ
Jeśli nadal masz wątpliwości, zapraszamy do naszej sekcji z darmowymi artykułami, gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 19 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 49 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 360 dni | 159 zł |
POWIĄZANE
Komentarze
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Bartg
17 października 2017 o 14:43
Liczę na klasycznie bezsensowne wybory dot składu w Sacramento i Randolpha grającego 25-30 minut, gdzie wygrilluje te 15 pkt 8 zb i jakieś trójki, które w pre rzucał jak za starych dobry czasów Knicks i stepbacki z 8 metra <3 To czekam na odezwę od narodu, nie przyjmuję nic w butelkach poniżej 700ml.
zuko
17 października 2017 o 14:53
A te słowa o Parsonsie to jeszcze Ci ością staną w gardle!
Wojt_ASR
17 października 2017 o 14:58
Ciekawy artykuł. Wzięcie Kozy kosztem Króla jest oczywiście podobnym błędem, co skakanie przez barierki w metrze, gdy bagietmajstry znajdują się za Twoimi plecami, ale nie przecierpiałbym tego, gdyby ktoś inny go dostał;P
Myślę, że ten cytat:
> Sufitu aż nie widać, ale podłoga jest w szambie.
trafnie obrazuje możliwości mojego zespołu;P
Generalnie myślę, że walka o TOP 3 odwróconej tabeli, to coś, co jest bardzo realnym scenariuszem, ale to moje pierwszy fantasy basketball, chciałem wybierać graczy, których darzę sympatią, i którzy IMO mają spory upside. Już nie mogę doczekać się jutra:)
Bartg
17 października 2017 o 15:04
I to jest najfajniesze, mając weteranów wiesz czego się spodziewać, a mogą iść głównie w dół. A gracze z upsidem nie raz zaskoczą :)
Bartg
17 października 2017 o 15:05
Aha obrazek do artykułu zrobił mi dzień :) Myślę, że wielu z nas się utożsamia z tym ;) Kolega w innej lidze draftował z porodówki 18h po urodzeniu syna :D
Venom
17 października 2017 o 17:38
Ale że zespół Maćka Kwiatkowskiego nazywa się Maciej’s Team? Czy to inny Maciek?
Poeta 6G tak się przewrotnie wykazał? To zdecydowanie największe rozczarowanie tego draftu :D
Propsy dla Dragonballerz za najlepszą nazwę!
bubsatchi
17 października 2017 o 18:08
Inny Maciej.
Venom
17 października 2017 o 20:24
I rest my case then :)
bariibal
17 października 2017 o 19:05
Mam pytanie, nie biorę udziału w fantasy 6G, spóźniłem się ale ogolnie gram i mam taki mały dylemacik, patrząc na sufit Bookera i Middletona pod kątem tego sezonu, kontuzji, celow Bucks i Phx. Wymienilibyście Book’a na Middletona ? Wacham się dosyć mocno.
fluber
17 października 2017 o 19:08
Jak ktoś Ci daje middletona za bookera to bierz w ciemno?
bariibal
17 października 2017 o 20:52
wyczuwam sarkazm ?
fluber
17 października 2017 o 20:57
W zeszlym sezonie middleton byl 62 graczem roto a booker byl poza top 100. Rankningi sa w internecie, zobacz chociazby player ranking na fbninja.