Szósty Gracz Top100: #61 Ben Simmons

8
fot. AP Photo
fot. AP Photo

#64 OTTO PORTER #63 DENNIS SCHRODER #62 DENNIS SMITH JR

Miejsce w 2016: Poza Top50

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułSzósty Gracz Top100: #62 Dennis Smith Jr
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (536): Stuk Puk

8 KOMENTARZE

  1. Jakby obecnie czy za rok był tak dobry jak Batum, w takim młodym wieku, to aż strach się bać. Pytanie czy to jest ranking czystych umiejętności, klasy gracza na dany moment czy jednak z uwzględnieniem wieku, potencjału, itd coś na kształt dynastii fantasy nba?

    0
  2. Polecam przejrzeć ostatnie wypowiedzi Simmonsa. Gość chyba lubi presję, bo sam narzuca na siebie po prostu niesamowitą.
    Napisał np. że Ci, którzy obawiają się, czy to aby na pewno będzie ten Simmons sprzed kontuzji nie mogliby się bardziej mylić, bo przez rok bycia w NBA sporo się nauczył, i że Simmons 2k17, zrobiłby w gierce 1 na 1 Simmonsowi 2k16 z dupy jesień średniowiecza.

    Do tego musimy dodać, że on na dobrą sprawę od początku roku był/jest zdrowy, a Sixers opóźnili jego powrót, głównie, by było łatwiej im tankować.

    A co do fitu z Fultzem, to po 1., jakby nie patrzeć, wszyscy w środowisku Sixers się nim zachwycają, jak to będzie wyglądać dokładnie, to oczywiście zobaczymy w praniu, ale szybkie ręce na pewno się przydadzą, bo Kołcz Brett podpatrzył u Popa ball movement i już w poprzednich sezonach był on bardzo ciekawy, czego jakimś dowodem jest to, że Sixers byli 8-mi pod względem liczby asyst na grę, mimo bycia piątą drużyną od końca, jeśli chodzi o liczbę koszów z gry na mecz.

    Pewnie trudno ocenić jego wartość bez zobaczenia go na parkiecie NBA, ale jedno jest pewne, jego sufit jest bardzo wysoko i przekonamy się o tym już w tym sezonie.

    0