Wake-Up: Kevin Love wrócił, LeBron przejął mecz. Westbrook, Gasol i Jokic z triple-double

15
fot. League Pass
fot. League Pass

Sześć meczów rozegrano w czwartkową, marcową noc w NBA i właściwie pięć z nich to były blowuty. Dwane Casey przepraszał kibiców za występ swojej drużyny, ale w Air Canada Centre mogli podziwiać show Russella Westbrooka, który między innymi popisał się taką perełką:

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPrzerwa na Żądanie EXTRA: Sezon NBA trwa, rusza turniej NCAA
Następny artykułFlesz: Król Prerii sunie po MVP

15 KOMENTARZE

  1. Kilka myśli po dzisiejszej nocy:
    – przed sezonem oczywiscie liczyłem na to, ze amerykanscy komentarorzy oraz szanowna redakcja totalnie sie nie znaja na koszu, bo przeciez Knicks w skladzie Rose-Lee-Melo-KP-Noah to material na WCF. Oczywiście jestem pieprzonym naiwniakiem i znowu dalem sie nabrac na super-sklad-na-papierze-kilka-lat-za-pozno a.k.a nazwiska-nie-graja. Pisze to w dniu 42 porazki Knicks, 4 sezon z rzedu są na minusie, milionowy rok od 1990 roku :/
    – jebańcy nawet tankowac nie umieją – przegrywają 2x z Nets a wygrywają z Indianą. gdzie tu logika i choc minimalna ochrona swojego fanbase – wiadomo ze nie przegrywa sie z lokalnym rywalem.
    – na Melo nie moge autentycznie patrzec, wiem ze KP jest mlody, ciągle kontuzje itd, moze to nie jest franchise player, ale kurwa dajcie mu szanse pograc. Tak chłopina biega od kosza do kosza i okazjonalnie dostaje pilki. Bo reszte zabiera ten misiu z Denver
    – video Kantera i Adamsa to ultimate ass-licking, mam nadzieje, ze nie bedzie to za kilka lat material na totalna polewke a jedynie przyklad jakim Russ jest liderem w szatni.
    A dzisiaj z okazji przegranego sezonu kupuje flaszke i bede rozmyslal komu zaczac kibicowac – Simmons swego czasu skleił tekst, ze kibic zespolu ma prawo przestac kibicowac i zmienic preferencje pod kilkoma warunkami (niekompetencja, losing streak, dumb moves etc) – mam wrazenie ze NYK w kazdej kategorii łapie się pod to.

    0
    • Wypisz wymaluj mam to samo.
      Kurwa początek sezonu nowe nadzieje nowe jaranie nowa podnieta a juz od stycznia patrzę tylko zeby literka L pojawiała sie przy nich jak najczesciej.
      Mam nadzieje ze beda w top 5 najslabszych druzyn. Tylko czy Knicks wybiora w drafcie optymalnie.hmmmm oby….
      Z drugiej strony fajnie jest bo moge teraz poogladac normalne teamy a na Knicks odpalic “kondensa”
      Pozdro

      0
      • Simmons dzisiaj na The Ringer o fanach Knicks:
        After 16 bad years of James Dolan, can you feel hopeful about anything anymore? What would happen if the Knicks won the lottery? Would their fans do one fist pump, then spend the next 45 minutes wondering how the Knicks would screw it up? How could you blame them? Even rescue dogs have better body language than your average Knicks fan right now. Sure, Knicks fans keep staring at that distant “someday, Phil and Melo will be gone and it will just be us and Porzingis and this pick and some cap space” light at the end of the tunnel. But to steal a joke from The Ringer’s Kevin Clark, that’s not a light, it’s Harrison Ford’s train from The Fugitive … and James Dolan is driving it right at them.
        Tyle w temacie.

        0