Flesz: Frustracje i żale LeBrona. Minnesota, Suns (i Magic?) jeszcze żyją!

18
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Andrew Wiggins trafił oczywiście Rudy-Gay-rzut równo z syreną i (17-28) Minnesota Timberwolves wygrali w Arizonie już 6. mecz z 8. ostatnich.

Nie był to akurat jeden z TYCH meczów Karla-Anthony’ego Townsa, które nr 1 Draftu 2015 gra ostatnio, ale w tym styczniowym stretchu gier Towns – podobnie jak zrobił to dokładnie rok temu – znów zaczął przejmować większą, decyzyjną rolę za losy swojego młodego zespołu (26 PKT, 61% FG, 50% 3PT w ost. 5 meczach). KAT nie znika już gdzieś w czeluściach ukryty za plecami pleców Wigginsa czy zawsze gotowego – głupi nie myśli – Zacha LaVine’a. Czy też stając się tylko jednym z elementów planu Toma Thibodeau. Potrzebował trochę czasu i w tym miesiącu gra jak All-Star i lider.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: Game-winner Wigginsa. Powrót Griffina. Sixers wygrywają nawet bez Embiida
Następny artykułDniówka: O co chodzi LeBronowi?

18 KOMENTARZE

  1. Pytanie na poważnie, bo na codzień nie oglądam panów: czy pytanie przeddraftowe “kto lepszy Parker czy Wiggins” jest w jakikolwiek sposób rozstrzygnięte na tym etapie kariery? Widze że Jabari ma PER 19 a Andrew 15, no ale to nie mówi wszystkiego. Będę wdzięczny za rzeczowe/życzliwe odpowiedzi.

    0
  2. Lebron NIE POWINIEN być liderem ligi w minutach w takim wieku, przy takim przebiegu jaki ma i przy takich obciążeniach jakim management zamierza go poddać podczas kolejnego runu do czerwca w PO.

    Chyba, że nie zamierzają mieć runu do czerwca, wtedy niech go zajeżdżają śmiało : – )

    0
  3. Obsesja kolejnego pierścienia coraz bardziej zaczyna dochodzić. Ból dupy coraz większy. Lebronie czego jeszcze potrzebujesz ? Dostałeś dwóch All-Starów, dostałeś Thopmpsona za 80 baniek , Smitha za 60 , Shumpa za 50, dostałeś najlepszego “strzelca po zasłonie” Corvera, masz Streth Four Freya, masz weterana Jeffersona. Ja wiem, że to ciągle za mało na dzisiejszych Worriors i to Ci nie daje spać po nocach. Może Melo za waciki i wtedy miałbyś zbliżoną “wielką czwórkę u siebie” Na prawdę chciałbym żeby w końcu ktoś tego pyszałka sprowadził na ziemie i żeby przegrał finał konferencji w tym roku. “Potrzebujemy pieprzonego rozgrywającego” dla “jego pieprzonego pierścionka” …

    0