Flesz: Houston Rockets grają w czterech (i są 19-2)

11
fot. AP Photo
fot. AP Photo

– Ryan, czemu zostałeś na połowie? 

– Spacing, trenerze

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: 40 punktów i kolejny uraz Anthony’ego Davisa. Nieobecność Derricka Rose’a
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (451): Dym nad doliną

11 KOMENTARZE

  1. Nie kupuję tych Rockets, tak jak nie kupowałem Suns Nasha.
    Fajnie się ogląda, szybka koszykówka, Harden jest spektakularny i być może faktycznie zgarną te wszystkie nagrody o których pisze Maciek, ale kurde…jeżeli nie bronisz to nie wygrywasz. Rockets dwa lata temu kiedy grali w WCF byli chyba TOP 5 obroną NBA (nie jestem dokładnie pewien, ale napewno nie wypdali poza TOP 10), teraz plasują się na szesnastej pozycji. Warriors, Spurs, zdrowi Clippers…to są teamy, z którymi Ci Rockets nie wygraliby serii.

    0
  2. Dzisiaj Pablo Prigioni ogłosił zakończenie swojej kariery (39 lat).
    Grał w niezapomnianym Argentyńskim teamie, który wygrał Mistrzostwo Olimpijskie. Przyszedl do NBA w wieku 35 lat I potrafil jeszcze robic róznice.
    WIELKI SZACUN dla NIEGO.

    0
  3. Mnie pozytywnie zaskakuje zdrowie Rockets, bo przed sezonem nie spodziewałem się braku problemów zdrowotnych Gordona i Andersona. Rakiety fajnie się ogląda, więc oby ich strzelcy dalej byli zdrowi. Tej dwójki tak łatwo nie zastąpią jak Capeli.

    0