Flesz: Top-5 postępów w ataku (drużyny). Ben Der …been doing that

8
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Flesz wita w 2017. Dziś wiekopomne wydarzenie, bo po trzech latach cierpień (głównie Waszych) startujemy z nową HQ odsłoną dźwiękową naszych podcastów. Podziękuję tu w imieniu zNYKA i swoim za kredyt zaufania od Was, że uda nam się to kiedyś zrobić.

Udało. Ruszyliśmy dziś. Sprawdź!

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: 52 punkty króla Chicago, Jimmy’ego Butlera
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (448): Radio Palma

8 KOMENTARZE

  1. Też się czasami zastanawiam czy Durant nie popełnił błędu. Golden State byłoby słabsze raczej niż przed rokiem. Bez Barnesa, choć ostatnio pudlowal strasznie w Warriors to jednak cos znaczył przecież. Oklahoma byłaby silniejsza niz Golden State i myślę, że tym razem to oni byliby w finałach.

    0