Wake-Up: NBA zakończyła 2016 rok. James Harden miał 53-17-16!

18
fot. AP
fot. AP

Sześć meczów rozegrano w sylwestrową noc. Były to ostatnie mecze w 2016 (choć u nas tylko jeden z nich rozpoczął się jeszcze przed północą) i na pożegnanie tego mijającego roku gwiazdy NBA zrobiły niezłe show. Pięciu zawodników rzuciło ponad 30 punktów, mieliśmy trzy triple-doubles, a najbardziej błyszczał James Harden, który popisał się jednym z najlepszych indywidualnych występów minionego roku.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKajzerek: Kilka ciekawych line-upów 1/3 sezonu
Następny artykułBartek Mówi Jak Jest: Gortat i Wizards wychodzą na prostą

18 KOMENTARZE

      • Kontuzji im nie zycze. Zycze im tylko bardzo powolnego powrotu na parkiet.
        2 lata temu Kyle Korver byl mianowany Lordem Gravity po czy zaliczyl spektakularny spadek. W zeszlym roku za Mistrza Gravity uchodzil JJ Redick, ktory w tym roku znacznie obnizyl loty. Zadziwiajaca seria.

        0
          • CP3 to wybitny rozgrywający i nikomu nie powinno zależeć n przedłużaniu się jego absencji,dla mnie jest to tym samy co życzenie kontuzji.

            0
          • Tak się coraz bardziej zastanawiam czy CP3 i Blake dostaną designated player. Bo z jednej strony są gwiazdami i świetnymi zawodnikami, a z drugiej strony ilość kontuzji, czy po prostu niewypał playoffowy jakim jest LAC w obecnym składzie, powoduje że wydaje mi się, że podpisanie tylko jednego i trade drugiego, spowoduje pozytywny ruch nie tylko w Clipps ale i w całej NBA.

            0
  1. Nie ma większej hipokryzji niż sędziowanie w NBA. Jefferson dostaje technika za mrugnięcie do kogoś, tydzień później Len swoim łokciem powoduje u Hilla wstrząśnienie mózgu i 18 szwów na twarzy i nie dostaje nic, chwilę później idzie z kolejnym łokciem na Raulzinho i sędziowie nawet tego nie widzę. Chore.

    0
  2. Linijka Hardena wygląda jak nr telefonu do Inowrocławia na stacjonarny…

    Ktoś coś ten tego po Melo czy nie ma chętnych?
    Ps.
    Najlepszego dla wszystkich z okazji
    NOWEGO ROKU a redakcji po prostu
    Wielkie Dziękuje za cały ubiegły rok.

    0