Skarb Kibica NBA 2014/15: Los Angeles Clippers

8
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Los Angeles Clippers to najgorsza drużyna w historii NBA jeśli weźmiemy pod uwagę procent zwycięstw, ale to obecnie ma już coraz mniejsze znacznie. Teraz Clippers nie tylko są tym lepszym zespołem w Los Angeles i jednym z kontenderów w Konferencji Zachodniej, ale też najdroższą drużyną koszykówki na świecie, za którą zapłacono dwa miliardy dolarów. Stali się klubem należącym do byłego CEO Microsoftu Steve’a Ballmera i rozpoczynają zupełnie nowy rozdział w swojej historii. Co prawda już od kilku sezonów sytuacja Clippers wyglądała znacznie lepiej, ale cały czas na klub cień rzucała mroczna postać Donalda Sterlinga. Sterling przez lata był najgorszym właścicielem w NBA i fani Clippers mogą podziękować pani V. Stiviano, że pomogła im się go w końcu pozbyć. Teraz na dobre mogą już zapomnieć o swojej fatalnej przeszłości i z nadzieją patrzeć w przyszłość, mając aż dwóch zawodników, którzy w naszym rankingu zajęli miejsce w Top-4, a na ławce jednego z najlepszych trenerów w NBA.

ZMIANY PRZED SEZONEM

Niewielkie zmiany na dole, ogromne zmiany u góry. Pod takim hasłem upłynął Clippers mijający offseason. W okolicznościach, które chyba nie mogły być bardziej dramatyczne, dotychczasowy właściciel Donald Sterling został zbanowany for life przez NBA i klub 30 maja został za 2 miliardy dolarów kupiony przez Ballmera. 27 sierpnia podpisał on z trenerem Docem Riversem nowy pięcioletni kontrakt wart 50 mln dol. na sprawowanie ról trenera i prezydenta. Poważne zmiany nastąpiły dalej też w samym sztabie Riversa. Odszedł Tyronn Lue (Cavaliers), a dołączyli dwaj byli trenerzy Mike Woodson (prosto z New York Knicks) i Lawrence Frank, który zeszły sezon zaczynał jako asystent Jasona Kidda w Brooklyn Nets. Do Clippers powrócił też – już w charakterze asystenta trenera – Sam Cassell, który w zeszłym sezonie siedział na ławce Randy’ego Wittmana w Waszyngtonie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPierwsze spotkanie LeBrona z byłymi kolegami już w sobotę
Następny artykułBarwy preseason (10.10)

8 KOMENTARZE

    • Griffin+Chris Paul + Doc Rivers + całkiem sensowna ławka?
      Jak dla mnie to jest silniejszy team od OKC (bo Rivers >>>>>>> Brooks), tylko dostali od nich w dupe przez niekorzystne matchupowanie się z przeciwnikiem (Ibaka to gość chyba stworzony po to, żeby walczyć z Griffinem, Westbroży wygląda na typa, który lubi wyzwania w typie CP3). Brak stopera na Duranta sprawia, że potrzebują zająć pierwsze miejsce w WC i liczyć na to, że SAS rozprawią się po drodze z OKC.
      Lata 11/12 i 12/13 to lata z Vinnym del Negro na ławce, plus Grifin i Jordan to byli inni koszykarze niż teraz. Nie kojarzę, żeby ktoś wtedy mówił o nich jak o super mega kontenderach, chyba że kontenderach do zdetronizowania Lakers w rodzinnym mieście.

      0