Dniówka: Koniec sezonu dla Philadelphia 76ers

7
fot. The Associated Press

Po 55 meczach sezonu regularnego Philadelphia 76ers mają bilans 22-33. To 21. bilans w NBA, ale dlatego, że grają w Konferencji Wschodniej mają tylko pięć meczów straty do pozycji gwarantującej udział w playoffs. Moglibyśmy jeszcze więc nie wieścić końca sezonu 76ers, ale z pozostałych 27 spotkań aż 17 rozegrają na wyjeździe, a w tych, w których będą gospodarzem zmierzą się m.in. z Golden State, Bostonem, Brooklyn, Miami, Indianą, Milwaukee i Atlantą.

76ers wygrali 40% spotkań i w tym momencie nie jesteśmy tym zdumieni, nie powinniśmy być. Jeżeli jest coś czym powinniśmy być zaskoczeni, to była to gra Jrue Holiday’a, która doprowadziła go do udziału w All-Star Game.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPodsumowanie dnia: Gortat wygrał mecz
Następny artykułDraft Ranking (8): Wszechstronność popłaca?

7 KOMENTARZE

  1. Wg mnie jak tylko jest w miarę realna szansa na wyzdrowienie Bynuma to muszą mu dać maksa, bo po prostu takich zawodników w NBA wielu nie ma i zdrowy Bynum “robi” grę jak każdy zawodnik top 5-10 NBA. Ten skład na papierze naprawdę fajnie wygląda. Z drugiej strony powinni handlować Turnerem bo za rok mogą nie mieć pieniędzy na potencjalne wyrównanie oferty od jakiegoś chętnego (a znajdzie się) a na to (ani na przedłużenie) nie zasługuje

    0
  2. Ano gdyby nie Bynum…. ale ja bym nistety na niego nie stawiał. Tyle, że kto się zamieni na niego…. dzisiaj on potwierdził tylko to co już od zawsze było problemem – jego drowie, a raczej jego brak i niepewność z tym związana. sorry – ten gracz to więcej problemów niż zalet.

    0
  3. szkoda, ze Maciejk nie napisał o tym, ze Bynum swoje najlepsze numery w karierze wykrecalz Pau Gasolem dającym mu swietne podania i obronie przeciwnika skoncentrowanej na na Kobem…
    Szczerze – nie widze Bynuma jako lidera Sixers – nie ta mentalnosc, on nie pociagnie za soba reszty. Poza tym pokazywal juz w swojej karierze bardzo niedojrzale zachowania (kregle, bezsensowne techniki)
    Zgadzam sie z Mackiem – ta sytuacja dla Sixers to pulapka – cokolwiek nie zrobia spadnie na nich krytyka…

    0
    • Z drugiej jednak strony, przejawiał charakter właśnie tymi technikami(może mało rozważnymi, ale zawsze to jest charakterne) i chociażby pojedynkami jeden na jeden z innymi rewelacyjnymi centrami. W tym momencie przychodzi mi do głowy szczególnie taka jedna z przed kilku sezonów kiedy w 3-4 kolejnych akcjach dunkowali nad sobą z Shaqiem. Faktem jest, że ciekawe mogłoby być obserwowanie Bynuma w roli zawodnika nr 1 w którejkolwiek drużynie NBA i nawet jestem w stanie uwierzyć, że po kontuzji będzie grał na starym dobrym poziomie…

      0